Historia Fotografii
Fotografia zawdzięcza powstanie odkryciu substancji światłoczułej, zdolnej do utrwalenia obrazu świetlnego, utworzonego w ciemni optycznej. Już w roku 1727 w Halle nad Saalą, filolog Johann Heindrich Schulze uzyskał pierwsze odwzorowanie obrazu na emulsji światłoczułej sporządzonej z chlorku srebra
na podkładzie z białej kredy. Wykorzystał on odkrycie Georga Fabriciusa, który zaobserwował już w roku 1556, że chlorek srebra zaczernia się pod wpływem promieni słonecznych. Spreparowana odpowiednio kreda posłużyła jako substancja mająca zapewnić w miarę równomierne pokrycie materiału podkładowego emulsją. Za wzór obrazu do odwzorowania użył nieprzeźroczystego materiału, w którym wyciął szablony. Następnie naświetlał emulsję na słońcu przez te szablony. W ten sposób uzyskał pierwszy, aczkolwiek niedający się jeszcze utrwalić, obraz fotograficzny.
Pierwsza Fotografia
Za pierwszą fotografię uważa się obraz stworzony w 1826 lub 1827 przez Joseph-Nicéphore'a Niepce'a na wypolerowanej płycie metalowej. Jako substancję światłoczułą wykorzystał on tzw. asfalt syryjski - związki bitumiczne wytworzone z ropy naftowej. Otrzymane przez niego zdjęcie było jednak bardzo niedoskonałe, toteż za właściwą datę wynalezienia fotografii uważa się rok 1839, w którym inny Francuz, Louis Jacques Daguerre, zademonstrował Akademii Francuskiej
zdjęcie fotograficzne otrzymane na warstewce jodku srebra, powstałej w wyniku działania pary jodu na wypolerowaną płytkę srebrną. Metoda Daguerrea, zwana od nazwiska twórcy dagerotypią, pozwalała na otrzymanie poprawnego zdjęcia, ale tylko w jednym egzemplarzu, gdyż utworzony na płytce obraz był od razu obrazem pozytywowym.
Inni Prekursorzy
Niezależnie od Daguerrea w tym samym czasie nad zagadnieniem otrzymywania obrazów tworzonych przez światło pracował angielski uczony William Henry Fox Talbot. Naświetlając w ciemni optycznej papier powleczony jodkiem srebra uzyskał on, po wywołaniu kwasem galusowym,
obraz negatywowy, w którym jasnym miejscom fotografowanego przedmiotu odpowiadał czarny strąt srebra. Naświetlając z kolei poprzez ten negatyw arkusz papieru pokryty warstewką chlorku srebra, otrzymywał obraz pozytywowy w dowolnej licznie odbitek.